16 listopada rozegraliśmy spotkanie wyjazdowe z TSK ROŚ Pisz. Między innymi z powodu choroby, nasz skład wyglądał bardzo skromnie. Praktycznie w meczu zagrało tylko 8 zawodników Sokoła.
Gospodarze drugoligowy debiut zaliczyli w ubiegłym sezonie i o ile na początku nie szło im za dobrze, to pod koniec rozgrywek – w miarę ogrania i nabranego doświadczenia – pokazali, że mogą być trudnym rywalem dla każdego zespołu – zwłaszcza na własnej hali.  W obecnej kampanii Roś dodatkowo wzmocnił się kilkoma dobrymi zawodnikami. Wiedzieliśmy że łatwo nie będzie i… nie było. Gospodarze od początku narzucili swój styl gry, stworzyli sobie  aż o 29 więcej sytuacji rzutowych (86:57)- w tym oddali aż 42 rzuty za trzy – co kandyduje do miana największej ilości oddanych za trzy w całej lidze 😉
Niestety każda kwarta była na korzyść Rosia, a cały mecz wyraźnie przegrywamy 92:68.
Najwięcej punktów dla Sokoła zdobył Mateusz Łączyński – 17, w zespole gospodarzy Mateusz Bessman – 21 pkt.

TSK ROŚ Pisz – SOKÓŁ Grupa Avista Ostrów Mazowiecka 92:68
(29:18) (18:12) (20:19) (25:19)

STATYSTYKI