W niedzielę rozegrana została ostatnia kolejka rundy zasadniczej. Sokół na własnym parkiecie podejmował TS Wisłę Kraków. Spotkanie było bardzo zacięte. Po I kwarcie wynik był remisowy – po 20. W II odsłonie – przy słabej skuteczności Sokoła- goście uzyskali wyraźne prowadzenie i do przerwy przegrywaliśmy 41:51. Przewaga nie była jednak na tyle wysoka by jej nie odrobić, co pokazał Sokół w III kwarcie.
Głównie dzięki dobrej obronie, nasz zespół „wrócił do gry”. Zdobył 15 punktów z rzędu i wyszedł na prowadzenie 54:51. W dalszej części spotkanie się wyrównało – na półtorej minuty przed końcem kwarty Sokół prowadził jeszcze 64:59, jednak zawodnicy Wisły doprowadzili do remisu. Wydawało się, że ten remis utrzyma się do końca kwarty, jednak goście zdobyli 2 pkt równo z syreną kończącą tę odsłonę i wyszli na prowadzenie 64:66.
Na tym etapie meczu, przy tak wyrównanym spotkaniu trudno było wskazać późniejszego zwycięzcę.
Do ostatniej kwarty Sokół podszedł wyraźnie nie skoncentrowany. Kilka strat i niecelne nasze rzuty pozwoliły przyjezdnym w 3 minuty uzyskać 10 punktową przewagę. Czasu na odrobienie strat było jeszcze sporo, jednak zabrakło „chłodnej głowy” i dobrego rozegrania piłki. Goście umiejętnie grali długie akcje, często zakończone celnym rzutem w ostatnich sekundach. Sokół odpowiadał punktami, jednak to rywale nadal byli bliżej wygranej. Nasi zawodnicy próbowali niwelować straty, ale tego dnia do kosza rywali trafiał praktycznie tylko Piotrek Barszcz.
Ostatecznie to goście wywieźli z Ostrowi komplet punktów wygrywając 77:87.
Zabrakło nam koncentracji i konsekwentnej gry przez cały mecz. Zabrakło też (jak i w całym sezonie) wartościowego rozgrywającego, który spokojnie by pokierował grą. Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie lider Sokoła – Piotr Barszcz, który tego dnia zagrał chyba swój najlepszy mecz w tym sezonie. Trafiając z dużą skutecznością był nie do zatrzymania dla zawodników z Krakowa. W całym meczu zdobył aż 47 punktów, co okazało się najlepszym rezultatem w lidze i w konsekwencji dało Piotrkowi -po rundzie zasadniczej- pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w II lidze w Polsce (423 pkt) !!!
(Być może nie był to ostatni mecz Sokoła w bieżącym sezonie, ale na pewno ostatni w rundzie zasadniczej.)
OKK SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka – TS Wisła Kraków 77:87
(20:20) (21:31) (23:15) (13:21)