W wyjazdowym meczu z MCS Daniel Gimbasketr2 Przemyśl nasz zespół wysoko uległ gospodarzom 85:55. Od początku wiadomo było, że nie będzie to łatwy mecz. W pierwszej rundzie wygraliśmy u siebie 85:75, jednak tym razem to gospodarze byli faworytem tego spotkania -zwłaszcza że na własnym parkiecie wygrali 8 meczów, a tylko raz schodzili pokonani.
To była konfrontacja dwóch zespołów sąsiadujących w tabeli – Sokół był na czwartym miejscu, zespół z Przemyśla na piątym. Ostatnio jednak gramy w kratkę – dobre momenty przeplatamy gorszymi i popełniamy proste, ale kosztowne błędy. Tym razem zagraliśmy mało skutecznie. Pierwsze punkty zdobył nasz zespół i jak się potem okazało, było to jedyne prowadzenie w tym meczu. Gospodarze narzucili swój styl gry, skuteczniej rzucali (w całym meczu 42,1%) i w statystykach prawie w każdym elemencie byli od nas lepsi. Podjęliśmy walkę, II kwartę wygraliśmy i do przerwy przegrywaliśmy 39:32. W kolejnych odsłonach znowu górą byli gospodarze. Systematycznie powiększali swoją przewagę, by ostatecznie wygrać 85:55. Po tym spotkaniu zespoły zamieniły się miejscami w ligowej tabeli.
Zabrakło nam kogoś kto by wziął na siebie ciężar gry i zdobywania punktów, nasi liderzy zdobyli razem miej punktów niż w wielu meczach uzyskiwał indywidualnie każdy z nich – odpowiednio 13pkt Michał i 11pkt Piotrek. Po raz kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Przemek Jaworski – zdobył 15 pkt, 19 zbiórek i aż 5 bloków, uzyskując kolejne double-double w sezonie. (szkoda że nie mógł zagrać do końca w meczu ze Shmoolky Warszawa)
Przegraliśmy zbiórki 52:42, jednak tylko dlatego że gospodarze mieli co zbierać – bo my zwyczajnie nie trafialiśmy. Mimo uzyskania 7 bloków straciliśmy spod kosza aż 50 punktów i ten element musimy poprawić. Na pewno liczyliśmy na lepszą grę, w jakimś stopniu długa podróż na to spotkanie dała nam się we znaki, jednak po prostu ten mecz nam nie wyszedł.
Do końca I etapu rozgrywek pozostały dwie kolejki. Rywale gonią nas w ligowej tabeli, po dwóch kolejnych przegranych za nami już tylko z jednym punktem straty są dwie warszawskie drużyny – KK Warszawa i KS Shmoolky. Będziemy walczyć o utrzymanie 5 miejsca jednak łatwo nie będzie.
Przed nami dwa trudne mecze, najpierw 20 lutego zagramy u siebie z KS ROSA SPORT Radom, a tydzień później czeka nas trudne spotkanie w Łodzi.
MCS Daniel Gimbaskets2 Przemyśl – SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka 85:55
(23-13) (16-19) (24-13) (22-10)
STATYSTYKI na stronie Fiba
STATYSTYKI na PZKosz