25 stycznia Sokół rozegrał ligowy mecz z BKS TUR Bielsk Podlaski. Rywal w pierwszej rundzie wysoko pokonał Sokoła 93:55, jednak w rewanżu nie byliśmy bez szans. Oba zespoły mają podobny styl gry, jednak w I rundzie w Bielsku Podlaskim zabrakło nam wysokich zawodników. Tym razem było dużo lepiej, po 2 minutach Sokół prowadził 5:0, po 5 minutach 9:4. Popełnialiśmy jednak zbyt wiele przewinień, a piąty faul zespołu skutkował rzutami wolnymi zawodników Tura. Tym elementem doprowadzili oni do stanu 9:9, ale szybka odpowiedz Sokoła. ponownie dała nam powadzenie. Przez kolejne minuty zespoły nie zdobywały punktów. Na minutę przed końcem rywale po raz pierwszy wyszli na prowadzenie i ostatecznie wygrali tę kwartę 15:13.
W drugiej odsłonie goście uzyskali 5 punktów przewagi, które utrzymywało się przez większość kwarty. Gra jednak była wyrównana, a zespoły przemiennie zdobywały po kilka oczek z rzędu. Na 4 minuty przed przerwą goście uzyskali 12 punktów przewagi, ale nasi zawodnicy w niespełna minutę zmniejszyli ją do 6pkt. (25:31). Po kolejny dwóch minutach traciliśmy 10 pkt, by pod koniec kwarty zniwelować stratę do pięciu oczek. Do przerwy Sokół przegrywał 30:35.
Dalszy przebieg meczu wyglądał podobnie jak dwóch pierwszych kwart. Kilkukrotnie odrabialiśmy straty, by po chwili znowu nieznacznie przegrywać. Zabrakło trochę spokoju i konsekwencji gry. Rywal był do ogrania, jednak nie potrafiliśmy wykorzystać atutu własnego parkietu i kilku okazji do łatwych punktów. Ostatecznie przegrywamy z Turem 57:70
SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka – BKS Tur Bielsk Podlaski 57:70
(13:15) (17:20) (11:16) (16:19)
Komentowanie zablokowane.