19 stycznia Sokół rozgrywał kolejny mecz ligowy. Tym razem na wyjeżdzie zmierzył się z beniaminkiem ligi – drużyną UKS PRZYSZŁOŚĆ Zielonka. Nasi rywale bardzo dobrze prezentują się w swoim debiutanckim sezonie. Do tej pory wygrali 8 spotkań a przegrali 4, pokonując m.in. w Ostrowi nasz zespół 78:77.
Według terminarza rozgrywek mecz miał być rozegrany w Zielonce o godz. 19.00, jednak z uwagi na inne wydarzenia odbywające się na hali, zmieniono godzinę rozpoczęcia meczu na 12.30 (co niestety wykluczyło kilku naszych zawodników z możliwości zagrania) – jednak i ten termin musiał ulec zmianie. Ostatecznie zagraliśmy o 12.30, ale na hali w Wołominie 🙂
To było zupełnie inne spotkanie niż wszystkie dotychczasowe – przyszło nam się zmierzyć nie tylko z zawodnikami z Zielonki ale i z sędziami, którzy tego dnia byli dla nas trudniejszym przeciwnikiem niż koszykarze UKS-u.
Mimo że w naszym zespole zabrakło kilku zawodników, to w tym meczu mogliśmy liczyć na powracającego po kontuzji Pawła Skarpetowskiego oraz Radosława Zarębę, który doskonale zagrał w poprzednim meczu z KS Pułaski Warka, a dodatkowo tego dnia obchodził swoje urodziny. (Sto lat Radek!)
Od początku meczu gospodarze starali się wykorzystać atut, który dał im wygraną w Ostrowi – rzuty za trzy punkty i w 4 minucie uzyskali prowadzenie 10:4. Nasi zawodnicy szybko jednak doprowadzili do remisu 10:10. Ostatecznie po czwartej „trójce” kwarta zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 17:14.
W połowie drugiej odsłony, zawodnicy UKS-u uzyskali 6 punktowe prowadzenie (26:20) jednak od tej pory tylko nasi zawodnicy zdobywali punkty w tej kwarcie. Do przerwy prowadziliśmy 33:26.
Pozostałe kwarty były bardzo wyrównane, nasz zespół utrzymywał niewielką przewagę, mimo że okazji do zdobywania punktów mieliśmy sporo, jednak dziwne gwizdki sędziów i ogólnie bardzo stronnicza postawa nie pozwoliła nam na uzyskanie większej przewagi. Na początku IV kwarty nasi przeciwnicy wyszli na prowadzenie, najpierw 59:58, potem 68:65, na szczęście szybko odrobiliśmy stratę i ostatecznie wygraliśmy ten trudny mecz 76:72.
Całe spotkanie toczyło się w dość nerwowej atmosferze, nie odgwizdywane faule na naszych zawodnikach wprowadzały zdenerwowanie i poczucie bezradności. Sędziowie ewidentnie wypaczali sens gry w koszykówkę.
Tego dnia doskonałą partię rozgrywał Radek Zaręba (w całym meczu 36pkt) Gospodarze, nie mogąc sobie z nim poradzić, wielokrotnie próbowali przeszkadzać faulując naszego zawodnika – niestety sędziowie nie reagowali. a gdy nasz zawodnik informował o tym fakcie sędziów – dostał faul techniczny, W protokole napisano: „… za próbę wymuszania decyzji sędziów”. Faul techniczny dostał również trener Helcbergiel, który również był niezadowolony z postawy sędziów. Niestety nie możemy tego udowodnić, bo tego dnia nikt od nas nie nagrywał meczu. Chyba nie będę już tego komentował.
Ważne, że 2 punkty są nasze i II miejsce w tabeli utrzymane.
UKS PRZYSZŁOŚĆ Zielonka – OKK SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka 72:76
(17:14) (9:19) (25:21) (21:22)
Punkty dla Sokoła:
Piotr Barszcz – 19
Tomasz Kil – 0
Paweł Mazurek – 0
Łukasz Ryfa – 8
Paweł Skarpetowski – 0
Radosław Suwalski – 0
Grzegorz Szydło – 0
Artur Zadroga – 13
Radosław Zaręba – 36
Komentowanie zablokowane.