27 października w ramach rozgrywek II ligi koszykówki męskiej gr B, Sokół podejmował w hali MOSiR drużynę U!NB AZS UMCS Lublin. Oba zespoły dzieliło 5 miejsc w ligowej tabeli, ostrowska drużyna plasowała się na ósmej pozycji, zespół z Lublina był trzeci. Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy w 5 minucie I kwarty prowadzili już 12:5. AZS to jednak solidna drużyna, która nie bez powodu plasuje się w czołówce tabeli. Trzy minuty później to Sokół przegrywał 14:17, ale ostatecznie kwarta zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 18:17. Druga kwarta należała do gości którzy wygrali ją 20:11 i do przerwy Sokół przegrywał 29:37. W przerwie trener Daykola wyraźnie odmieniła nasz zespół, mocna obrona i skuteczna gra w ataku dała prowadzenie Sokołowi 58:49.
Ostatnia kwarta wyglądała podobnie jak ta z meczu z Legią Warszawa, gdzie kibice przeżywali huśtawkę nastrojów. Prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie, na niespełna trzy minuty przed końcem meczu AZS prowadził 65:62, ale Sokół odrobił straty. Na półtory minuty przed końcem był remis 67:67. Zespoły miały przekroczony limit faulów i każdy kolejny skutkował rzutami osobistymi. Tego dnia ten element gry bardzo dobrze wykonywali zawodnicy Sokoła, trafiając 16 z 17 prób w całym meczu. Ostatecznie Sokół pokonał wyżej notowanego rywala 72:67. Sokół z bilansem 3:3 utrzymał ósme miejsce w tabeli, goście po przegranej spadli na pozycję piątą.
Doskonały mecz zagrał najskuteczniejszy zawodnik Sokoła – Andrii Shapovalov, któremu do triple-double zabrakło jednej zbiórki (24pkt, 10 asyst, 9 zbiórek, 4 przechwyty). 18 punktów zdobył Przemysław Słoniewski, a 12 pkt. Piotr Barszcz.
SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka -U!NB AZS UMCS Lublin 72:67
(18:17) (11:20) (29:12) (14:18)
Komentowanie zablokowane.