2 listopada podejmowaliśmy u siebie AZS UJK Kielce. To był bardzo emocjonujący mecz, ale niestety zakończony naszą przegraną, na którą główny wpływ miała wysoko przegrana pierwsza kwarta 20:33. Goście w niej zagrali bardzo skutecznie, trafiali praktycznie każdy rzut. Nie do zatrzymania był Maciej Marcinkowski, który trafił 5/5 za trzy, a w sumie w pierwszej kwarcie zdobyła aż 22 punkty! W kolejnych kwartach dobrze zagraliśmy w obronie, zatrzymaliśmy lidera gości, który do końca meczu zdobył już tylko 5 pkt. Mecz się wyrównał, powoli odrabialiśmy straty, jednak kielczanie nie pozwali nam na zbyt wiele, utrzymywali przewagę trafiając za trzy nawet z bardzo trudnych pozycji. W całym spotkaniu trafili 13 trójek przy 44% skuteczności, my jedynie 4 trójki przy fatalnej – 14% skuteczności. Mimo ambitnej pogoni nie udało się odrobić straconych punktów z pierwszej kwarty i ostatecznie musieliśmy uznać wyższość rywala.
Najwięcej punktów dla Sokoła zdobył Paweł Łapiński – 20 pkt, double-double zaliczył Maciej Cukierda (18 pkt i 11 zb.) i Norman Zuber (19 pkt i 10 zb.).
SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka – AZS UJK Kielce 93:103
(20:33) (23:17) (22:25) (28:28)
