Po słabo zagranych pierwszych dwóch kwartach Sokół przegrał na inaugurację rundy rewanżowej z KS Księżak Łowicz 52:91.
Licznie zgromadzona publiczność oglądała przeciętne widowisko i po raz kolejny mało skutecznie grającego Sokoła. Nasz zespół wyraźnie przespał połowę meczu i skuteczniej zaczął grać dopiero od III kwarty.
Sprawa wyniku była niestety rozstrzygnięta, bo do przerwy goście prowadzili już 51:20. Zawodziła zwłaszcza obrona, która w tym okresie pozwoliła rywalom rzucić spod kosza aż 24 punkty. Goście zebrali też o 20 piłek więcej na tablicach – co miało duże przełożenie na wynik meczu. Po przerwie zagraliśmy dużo lepiej. O ile w pierwszych kwartach miało się wrażenie że Sokół wręcz nie chce tego meczu wygrać, to po zmianie stron mogliśmy zobaczyć walkę i zmotywowany zespół. Graliśmy szybciej, więcej dzieliliśmy się piłką i zdecydowanie poprawiliśmy grę na tablicach, jednak na nic to się zdało, bo strata do przeciwnika była już zbyt wysoka.
Ostatecznie Sokół wysoko przegrał z Księżakiem Łowicz 52:91, zapominając chyba o zbliżającej się „gwiazdce” i sprawieniu swoim kibicom prezentu w postaci pierwszej wygranej w II lidze.
Najlepszym strzelcem Sokoła był zdobywca 19 punktów Piotr Barszcz, który tego dnia obchodził swoje urodziny.
(Wszystkiego najlepszego Piotrek)
O przegranej zadecydowała po raz kolejny skuteczność rzutowa. W całym meczu trafiliśmy jedynie 19 rzutów na 69 oddanych, nasi rywale 33 na 71. Zebraliśmy 34 piłki, rywale 54.
Kolejny mecz Sokół rozegra w Krakowie 4 stycznia, a rywalem będzie AZS AGH Alstom Kraków .
OKK SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka – KS KSIĘŻAK Łowicz 52:91
(11:24) (9:27) (15:20) (17:20)