29 września meczem z AZS UMCS START II Lublin, Sokół zainaugurował rozgrywki II ligi koszykówki w sezonie 2019/2020. Mecz nie ułożył się tak jak sobie planowaliśmy i zakończył się wysoką przegraną naszej drużyny z rezerwami ekstra-klasowego STARTU Lublin 56:87.
Po dużych zmianach kadrowych zespół nadal jest na etapie zgrywania się, a kalendarz rozgrywek sprawił, że w pierwszych meczach sezonu gramy z wymagającymi rywalami.
Od początku spotkania widać było większe doświadczenie naszych rywali, którzy skutecznie rozgrywali swoje akcje zdobywając kolejne punkty. Nam brakowało płynności i pojawiało się zbyt dużo nieporozumień i strat. Przewaga gości cały czas wzrastała, w pełni potrafili wykorzystać własne przewagi i warunki fizyczne, my nie potrafiliśmy skutecznie na to odpowiedzieć. Mimo że w całym meczu oddaliśmy tylko o 5 rzutów mniej, to przegraliśmy dość wyraźnie.
W przedsezonowych sparingach wygraliśmy trzy z pięciu meczów, potrafiliśmy w nich zagrać ciekawe akcje, które wyprowadzały zawodników na pozycje rzutowe przeważnie zakończone punktami. W starciu z AZS-em zdecydowanie zabrakło nam tej skuteczności 31,4% (AZS 45,1%).
Być może trema, a być może presja zaprezentowania się w nowym zespole przed nową publicznością – zblokowała niektórych naszych zawodników.

Nowi zawodnicy to ponowna „nauka” pewnych zagrań oraz dostosowanie taktyki do predyspozycji zawodników. Zdajemy sobie sprawę na jakim jesteśmy etapie i potrzeba kilku meczów by gra wyglądała zdecydowanie lepiej.
Na początku ubiegłego sezonu też brakowało nam wysokich zawodników by w pełni nawiązać walkę pod koszami i mieć więcej alternatyw w ataku. Sytuacja zmieniła się po kilku meczach gdy doszło do nas dwóch ogranych centrów i nasza gra zaczęła wyglądać zdecydowanie lepiej. Podobna sytuacja jest teraz gdy – na tę chwilę – brakuje nam doświadczonych wysokich. Wprawdzie w tym meczu zbiórki wygraliśmy 48:46, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać – w przeciwieństwie do naszych rywali, którzy aż 48 swoich zdobyli właśnie spod kosza. Rozwiązaniem miała być szybka gra i skuteczne rzuty, ale jak już wcześniej wypomnieliśmy – tej skuteczności zabrakło.

W zespole widać brak nowego lidera jakim był Piotrek Barszcz i który wziąłby odpowiedzialność wykończenia wielu akcji. Do tego miana na pewno aspiruje Maciej Cukierda, który z dobrej strony pokazywał się w przedsezonowych sparingach, a w meczu ze Startem był najlepszym naszym strzelcem zdobywając 18 punktów. Po dwóch latach przerwy ponownie w Sokole gra Aleksander Szczerbatiuk. Nasz nowy-stary rozgrywający zdobył w tym spotkaniu 13 punktów.
Nowej drużynie trzeba dać szansę, bo jest to na pewno drużyna z perspektywą. Mimo dość krótkiego okresu przygotowawczego, założenia taktyczne i podstawy gry już są, muszą tylko zadziałać automatyzmy w grze zespołowej i poprawa skuteczności rzutowej, a to powinno przyjść wraz z kolejnymi meczami.
5 października czeka nas kolejny mocny rywal, tym razem do Ostrowi przyjedzie zwycięzca naszej grupy w ubiegłym sezonie – Żubry Białystok. Początek meczu o 18.00.

SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka – AZS UMCS Start II Lublin 56:87
(15:22) (14:25) (12:27) (15:13)

STATYSTYKI

WYNIKI I KOLEJKI GRUPY B
Sokół Ostrów Mazowiecka – AZS UMCS Start II Lublin – 56 – 87
AZS UJK Kielce – KK AZS UW Warszawa – 94 : 88
Dziki Warszawa – ŁKS AZS UŁ SG Łódź – 83 : 64
Żubry Białystok – HydroTruck Sky Tattoo II Radom – 68 : 88
ZKS Stal Stalowa Wola – PKK 99 Pabianice – 81 : 95
Akademia Koszykówki Legii Warszawa – KKS Tur Basket Bielsk Podlaski – 78 : 88

RELACJA VIDEO:

ZDJĘCIA Z MECZU: