30 października Sokół rozgrywał wyjazdowe spotkanie z ŁKS AZS UŁ SG Łódź. To był kolejny trudny mecz z wymagającym przeciwnikiem, dodatkowo na jego parkiecie. W ostatnim sezonie te zespoły kilkukrotnie rozgrywały mecze między sobą – w Łodzi lepsi byli zawodnicy ŁKS AZS a Ostrowi Sokół. Tym razem scenariusz się nie zmienił i w Łodzi wygrali gospodarze.
Na ten ważny mecz nie udało się skompletować optymalnego składu. Choroba zdziesiątkowała naszą drużynę i ostrowski zespół do Łodzi pojechał w mocno okrojonym składzie. Bardzo dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie i po 2 minutach prowadziliśmy 7:2. W końcówce gospodarze mocniej przycisnęli i ostatecznie na koniec kwarty prowadzili 22:18. Nasi zawodnicy nie odpuszczali, 2 punktami wygraliśmy II kwartę i do przerwy przegrywaliśmy 34:32.
Niestety w dalszej części było już gorzej, „krótka ławka” i tempo meczu sprawiło, że naszym zawodnikom zaczęło brakować sił, a przewaga łodzian systematycznie wzrastała. Zawodziła trochę skuteczność i pojawiały się błędy, a mocny rywal potrafił to bezbłędnie wykorzystać. Ostatecznie Sokół przegrał 72:53.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź – SOKÓŁ Ostrów Mazowiecka 77:53
(22:18) (12:14) (21:9) (22:12)